Glosator on Facebook

Blog

Tłumaczem być. Część III

Tak jak obiecywaliśmy poprzednio, w tym tygodniu powracamy z kolejną dawką wskazówek dla początkujących tłumaczy .

W przypadku drugiej grupy językowej , bo to nią się dziś zajmiemy , droga do zostania tłumaczem jest taka sama jak w przypadku pierwszej grupy językowej.

Po pierwsze – studia . Możemy śmiało wybierać w szerokiej gamie kierunków oferowanych przez uniwersytety i inne uczelnie. Jak choćby hispanistyka na Wyższej Szkole Filologicznej we Wrocławiu ( http://www.wsf.edu.pl/studia-licencjackie,hispanistyka.xml ) jeśli chcemy zostać tłumaczami hiszpańskiego , lub filologia czeska , którą proponuje nam między innymi Instytut Filologii Słowiańskiej we Wrocławiu , jeśli naszą pasją jest język czeski ( http://www.ifs.uni.wroc.pl/rekrutacja-b.php ) .

Po drugie – kursy doszkalające. Tutaj również mamy szeroki wachlarz ofert. Zaczynając od dodatkowych kursów dzięki którym „wyszlifujemy” język , poprzez kursy i szkolenia skupiające się na danej dziedzinie ( na przykład prawie , mediach lub technice) kończąc na kursach zagranicznych oferowanych przez niektóre polskie uczelnie prywatne lub uczelnie i uniwersytety zagraniczne. (http://mlingua.pl/articles,show,pol,76,6 ).

Po trzecie – praktyki. Wystarczy dobrze poszukać i poświęcić trochę czasu a drzwi do kariery tłumacza staną przed nami otworem. Możemy skorzystać z praktyk w kancelariach prawniczych , firmach zajmujących się doradztwem personalnym , firmach szkoleniowych , różnego rodzaju wolontariatach itp. Wszystko zależy od tego w jakiej dziedzinie danego języka chcemy się specjalizować .
Życzymy powodzenia i samych sukcesów w zdobywaniu wiedzy ! Zapraszamy za tydzień , kiedy to zajmiemy się tłumaczeniami z III grupy językowej i podpowiemy z jakich kursów warto skorzystać .
Miłego weekendu :-)

Więcej »

Tłumaczem być . Część II





Zgodnie z poprzednim wpisem na naszym blogu , w dzisiejszym odcinku podpowiemy jak zostać i rozwinąć warsztat tłumacza angielskiego , niemieckiego i rosyjskiego , czyli „pierwszej grupy językowej” .

Po pierwsze , drogi przyszły tłumaczu , zacznij od wyboru studiów. W zależności od języka , z którym chcesz pracować będą to : filologia angielska , filologia niemiecka lub rusycystyka. Kierunki te oferują zarówno uniwersytety ( na przykład Uniwersytet Jagielloński czy Uniwersytet Warszawski) jak i pozostałe uczelnie ( na przykład Wyższa Szkoła Lingwistyczna w Częstochowie , Lingwistyczna Szkoła Wyższa w Warszawie lub Wyższa Szkoła Językowa w Poznaniu ) .

Po drugie , warto zainwestować czas w różnego rodzaju kursy. Mogą to być podyplomowe kursy z zakresu tłumaczeń specjalistycznych ( http://www.podyplomowe.pl/studia-podyplomowe-warszawa/studia-podyplomowe-z-zakresu-tlumaczen-specjalistycznych-organizowane-przez-instytut-anglistyki-swps ) lub , jeśli budżet na to pozwala , kursy zagraniczne organizowane przez niektóre szkoły językowe na przykład w Wielkiej Brytanii czy Francji (http://www.univ-paris3.fr/esit/ ).


Po trzecie , ważnym jest aby doskonalić swój warsztat początkującego tłumacza. Świetną okazją do tego jest skorzystanie z różnego typu staży i praktyk oferowanych przez biura tłumaczeń lub firmy z innych branży korzystających z usług translatorskich( http://www.eurodesk.pl/nb_programs/id/PL0010000068  lub http://www.sztetl.org.pl/pl/cms/wolontariat-i-praktyki/ ) .

Nie pozostaje nam nic innego jak mieć nadzieję , że nasze wskazówki okazały się pomocne i życzyć wszystkim powodzenia w drodze do stania się świetnym tłumaczem .

Do zobaczenia za tydzień , kiedy to podpowiemy jak rozwinąć warsztat tłumacza hiszpańskiego , czeskiego i pozostałych języków europejskich. :-)




Więcej »

Wielkanoc na świecie.

 
W Polsce święta wielkanocne kojarzą się nam ze święceniem i malowaniem jajek , lanym poniedziałkiem , świątecznym rodzinnym śniadaniem , mazurkami i pysznymi babkami. A jak jest w innych krajach ? Oto kilka ciekawostek ze świata o świętach Wielkiej Nocy .

Francuskie Paques nieodzownie łączy się z tradycją szukania w ogrodach przez dzieci w niedzielny poranek czekoladowych jajek. We Francji święta wielkanocne są mniej popularne od świąt Bożego Narodzenia. Jest to czas krótkich wakacji , rodzinnych wyjazdów za miasto czy wycieczek.

W Niemczech głównym symbolem świąt Wielkanocnych jest zając, który w niedzielny poranek wkrada się do domów i ogródków , zostawiając w przygotowanych wcześniej przez gospodarzy gniazdkach czekoladowe jajka .

W Wielkiej Brytanii Wielkanoc jest czasem refleksji. Do dziś celebrowany jest tam zwyczaj , kiedy to w dzień śmierci Jezusa , głowa państwa czyli , królowa Elżbieta II , rozdaje symboliczne monety i obmywa stopy poddanym.

W krajach skandynawskich obchody świąt zaczynają się już w czwartek. Wtedy to mieszkańcy dekorują swoje domy kwiatami, głównie żonkilami. W Skandynawii panuje zwyczaj , że w Wielkanocny poranek mieszkańcy wstają bardzo wcześnie aby zobaczyć tak zwany „taniec wschodzącego Słońca ” , obwieszczający radosną nowinę zmartwychwstania.

Natomiast w kraju Greków , Wielkanoc jest jednym z najbardziej ortodoksyjnych świąt. W czwartek obowiązuje ścisły post. W sobotę całe rodziny zasiadają do wspólnego malowania jajek na czerwono, którymi potem ozdobią Tsoureki – tradycyjny , świeżo upieczony chleb. Następnie gdy zegar wybije północ na stołach Greków pojawia się tradycyjna zupa z baraniny.
Co kraj to obyczaj!
Z okazji Świąt Wielkanocnych samych wspaniałości , życzy GLOSATOR.

Więcej »

Zaufali nam